Broniący tytułu motocyklowego mistrza świata MotoGP, Hiszpan Marc Marquez odniósł swoje szóste zwycięstwo z rzędu, wygrywając widowiskowy pojedynek o Grand Prix Włoch na torze Mugello. Zawodnik Repsol Hondy pozostaje w tym sezonie niepokonany!
Dosiadający Hondy RC213V Marquez w sobotę sięgnął po kolejne pole position, a dzień później zafundował 77 tysiącom fanów zgromadzonych na wzgórzach wokół toru Mugello oraz milionom kibiców przed telewizorami na całym świecie niesamowite widowisko. 21-latek od startu do mety toczył zaciekły pojedynek ze swoim hiszpańskim rywalem, Jorge Lorenzo, zostawiając go z tyłu dopiero na ostatnim kółku.
„Jestem bardzo zadowolony z tego zwycięstwa - powiedział Marquez, który wciąż jest w tym roku niepokonany, zarówno w wyścigach, jak i w kwalifikacjach MotoGP, i z kompletem punktów prowadzi w klasyfikacji generalnej. - Stoczyliśmy z Jorge piękny pojedynek i świetnie się bawiliśmy! Nie spodziewałem się wygranej, ponieważ Mugello to dla mnie trudny tor, ale w wyścigu zaryzykowałem i opłaciło się to. Przez cały weekend ciężko pracowaliśmy, a przed wyścigiem zmieniliśmy ustawienia skrzyni biegów i wydłużyliśmy szósty bieg, co ułatwiło mi wyprzedzanie na długiej prostej."
Solidny rezultat, mimo trudnego weekendu we Włoszech, dowiózł również do mety drugi z zawodników Repsol Hondy, Dani Pedrosa. Hiszpan finiszował na czwartej pozycji, choć w niedzielę walczyć musiał nie tylko z rywalami, ale także z bolesnym prawym przedramieniem, którego operacji poddał się zaledwie cztery tygodnie temu.
Kontuzja ręki wyeliminowała ze startu byłego mistrza świata, Nicky'ego Haydena, podczas gdy pechowo zakończył się wyścig Stefana Bradla z ekipy LCR Honda. Byłego mistrza świata Moto2 z toru zabrał bowiem upadający rywal. Punkty zdobyli za to wszyscy pozostali kierowcy Hondy.
Alvaro Bautista, który dwa tygodnie temu stanął na podium na torze Le Mans, tym razem był ósmy, zaś dosiadający produkcyjnego modelu RCV1000RR Karel Abraham, Scott Redding i Hiroshi Aoyama, zajęli miejsca od dwunastego do czternastego.
Zmagania klasy Moto2, w której wszyscy zawodnicy używają identycznych silników z drogowego modelu CBR600RR, na podium zakończyli: lider tabeli Esteve Rabat, Luis Salom i Jonas Folger. Alex Rins za sterami Hondy NSF250RW zdobył pole position do wyścigu kategorii Moto3, a następnie wywalczył podium, finiszując zaledwie dziesięć tysięcznych sekundy za zwycięzcą.
Siódma runda MotoGP - domowe zmagania Marqueza i Pedrosy, Grand Prix Katalonii, już za dwa tygodnie.